O idei „Inbox Zero” napisano i powiedziano już wiele. Od zawsze wydawała mi niedoścignionym wzorem. Jawiła się jako czarny pas w tajemnej sztuce zarządzania pocztą elektroniczną. Byłem przekonany, że tylko prawdziwi mailowi ninja stosują ją na co dzień. Okazała się jednak łatwiejsza do doścignięcia, niż myślałem. Chociaż, że nie jestem jej wiernym i ślepym wyznawcą, to od dłuższego czasu udaje mi się z dobrym skutkiem zarządzać swoją pocztą. Wystarczyło stosowanie kilka prostych trików. W tym krótkim wpisie chciałem Ci je… Czytaj dalej »
Po raz kolejny muszę wspomnieć, dlaczego w ogóle powstał ten blog. Przede wszystkim szukałem dobrego pretekstu do pisania. Umiejętności, którą chciałem (i cały czas muszę) udoskonalać. Chciałem też podzielić się tym, jak wykorzystuję różne narzędzia i techniki wspomagające produktywność. Wszystko z nadzieją, że komuś to pomoże. Od początku centralną częścią mojego systemu produktywności był i jest Todoist. Sama aplikacja niczego oczywiście nie zmienia. Ważny jest sam system. Planowanie, wyznaczanie priorytetów, delegacja, eliminacja, nawyki i wyznaczanie celów. Rok 2019 pokazał mi dobitnie jak ważne i skuteczne mogą być te techniki.
To jeden z tych dziwnych nawyków, których nawet nie próbowałem zrozumieć, a co dopiero przyswoić. Notatnik! Pióro i papier w XXI wieku! Sama idea brzmiała zbyt absurdalnie, aby się nią zająć. W tym roku coś się jednak zmieniło. Opowiem Ci dlaczego zacząłem prowadzić dziennik, jak to robię i dlaczego sam powinieneś/powinnaś to robić.
Schudnąć, więcej się ruszać, napisać książkę, nauczyć się nowego języka, spędzać więcej czasu z najbliższymi… Poznajesz? To cele, które stawiamy sobie nie tylko w Nowym Roku. Na pewno zastanawiałeś się nie raz, co jest potrzebne aby te cele osiągnąć. Ambicja, porządek, odpowiedni plan, samodyscyplina, presja społeczna, surowa kara, atrakcyjna nagroda… Odpowiedzi jest wiele i każdą można obronić jaką tę najważniejszą i najlepszą. Na każdego z nas działać będą inne bodźce i motywacje. Założę się, że znasz swoje. Software w naszej… Czytaj dalej »
Wakacje to czas, w którym staję przed decyzją przedłużenia subskrypcji Todoist. To dobry moment na podsumowania i wyciąganie wniosków. W przypadku Todoist decyzja była prosta. Inwestycja jest zdecydowanie opłacalna. Dzisiejszy wpis będzie o dywidendach, które Todoist wypłaca do mojego budżetu produktywności oraz pięciu funkcjach tej aplikacji, które są dla mnie najważniejsze. Zacznijmy od tego co tygryski lubią najbardziej. Statystyka. Przez ostatnie 2 lata pracy z Todoist, zrealizowałem 8000 zadań, co przekłada się na 36 000 punktów karma (tak, tak należę… Czytaj dalej »